Zagrzeb

Zagrzeb

czwartek, 16 stycznia 2014

Purgerski rječnik

Purger, a właściwie "purgerska pička" (pička, to chyba wiadomo :)), to wyrażenie, które po raz pierwszy usłyszałam w Splicie. Konkretnie dotyczyło ono mieszkańca Zagrzebia. Pewnie większość z was kojarzy dwa najsłynniejsze kluby piłkarskie w Chorwacji, Hajduk Split i Dinamo Zagreb. Otóż, jak nietrudno się domyślić, istnieje między nimi "odwieczny" antagonizm, który przekłada się na swój sposób na mieszkańców tych dwóch miast. Z tego co się dowiedziałam, rdzenni mieszkańcy, zarówno Splitu jak i Zagrzebia są bardzo dumni ze swoich klubów i istnieje tradycja zapisywania do nich nawet niemowlaków. Duško, znajomy ze Splitu mówił, że gdy jego kolega był w wojsku, urodziło mu się dziecko. Niestety nie dostał wtedy przepustki. Pierwsze co zrobił, to zadzwonił do kumpla i zapytał go czy zapisał dzieciaka do Hajduka. Dopiero potem zapytał o jego płeć.

 Na filmiku kibice Hajduka pozdrawiają kibiców Dinama :)

Paczka gum do żucia kupiona w Zagrzebiu. Fot. autorki.

Logo Hajduka na czyimś garażu. Zresztą pełno tego tutaj. Fot. autorki

Nie o tym jednak jest ten wpis. Pozwoliłam sobie na małą dygresję, bo w taki oto sposób dowiedziałam się kim są "Purgeri". Słowo to pochodzi od niemieckiego wyrazu "Burger", czyli mieszczanin. Historia Chorwacji toczyła się pod rządami Węgier, Austrii, Wenecji, troszeńkę Turcji ( bardziej nominalnie), potem i Austro- Węgier. Nic więc dziwnego, że ślady te są widoczne w dzisiejszej chorwackiej kulturze. A tzw. "język" purgerski jest tego najlepszym przykładem. Jest to, w uproszczeniu, język chorwacki, głównie w  tzw. dialekcie kajkawskim (standardowy jest sztokawski) ze sporą dozą, przede wszystkim, germanizmów. Ale znajdą się tutaj także i turcyzmy, a teraz nawet i anglicyzmy, które wypierają bardziej archaiczne formy, (np. zamiast dawnego "šprehati", pojawiło się słowo "spikati", jako odpowiednik chorwackiego "govoriti"- mówić). W ubiegłym roku został wydany cieniutki (ponad 700 słów) słowniczek zagrzebskiego slangu, "Purgerski rječnik". Celem twórcy słownika było przypomnienie niektórych, mniej już znanych słów, objaśnienia nowych, a także zapoznania przyjezdnych Chorwatów ze slangiem rdzennych Zagrzebian. "Język" ten musi być zatem żywy, gdyż autor materiał do słownika zebrał głównie na facebooku, na stronie "Zakaj volim Zagreb" ( Dlaczego kocham Zagrzeb- w standardowym j. chorwackim mówi się "zašto".), gdzie użytkownicy mogli wpisywać słowa, które znają lub jakimi się posługują na co dzień.
Poniżej wrzucam niewielki wykaz słów. Na ziher rdzenni Poznaniacy i Ślązacy mogliby sobie z Zagrzebianami trochę pogadać : ). Zresztą rakija w takich sytuacjach też łagodzi obyczaje.

abšmalcati- zmażyć coś na smalcu ze skwarkami
ajeršpajz - jajecznica
ajncug - garnitur
 
ajngemahtec - zupa z kurczaka z warzywami
apcigati - odejmować
apetitlih - pyszne
apfelštrudl - strudel jabłkowy
 
badecimer- łazenka
blajštifit - długopis  
beštek - sztućce
cajger - wskazówka
cajt, cajti - czas (chronologiczny)
cajtnot - brak czasu
cajtung - gazeta 
fakat- naprawdę
farcajg, farcig- zapalniczka
naj- nie, nie rób
ziher- na pewno ( to słowo jest bardzo często używane.)
zurka- (od niem. Frisur) fryzura

Źródło:
http://blog.dnevnik.hr/purgerskirjecnik/

Mnie się zdarza jednak częściej słyszeć słowa żywcem wzięte z angielskiego, typu:
šuze- buty
fensi- modny ( też: fensi- šmensi)
kul- cool
frendica- przyjaciółka
luzerica, luzer (od looser ), itp.
biti u bedu- być w dołku, (od słowa "bad", bad mood)

" MI SMO PURGERI"- "JESTEŚMY PURGERAMI", Fot. autorki



(Fotka zrobiona koło mojego wydziału, na ulicy Ivana Lucića w Zagrzebiu.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz